Pośrednictwo N. Marji Panny
Drukuj

Międzynarodowa katolicka agencja prasowa donosi z Brukseli, że kardynał Mercier nakazał we wszystkich kościołach swej archidjecezji przeczytać swój list pasterski, w którym między innemi mówi:

"Razem ze Zgromadzeniami zakonnemi, z teologicznym fakultetem w Lowanium, z duchowieństwem i biskupami prosiliście Boga o to i 12 stycznia 1921 roku otrzymaliście, t. j. o kościelne Oficjum ku czci Marji, jako Pośredniczki wszystkich łask w dziele Odkupienia.- Papież Benedykt XV pozwolił na oficjum i Mszę św. tym wszystkim djecezjom i Zgromadzeniom Zakonnym, które o tę łaskę proszą.

Wedle naszej myśli i naszego życzenia miał to być pierwszy krok do uroczystego ogłoszenia, przez najwyższą władzę kościelną, powszechnego pośrednictwa naszej niebieskiej Matki. Brewem z 28 listopada 1922 r. raczył Ojciec św. nas zawiadomić, że postanowił zamianować trzy Komisje: jedną w Rzymie, drugą w Hiszpanji, a trzecią w Belgji, by to zagadnienie przestudjo-wały. Czy powszechne Pośrednictwo N. M. P. należy do skarbu prawd objawionych? Czy może ono być materją definicji? Belgijską Komisję wyznaczyliśmy w porozumieniu z Nuncjuszem i została ona potwierdzoną przez Ojca św. (Składa się z dwóch profesorów teologji w Lowanium i domikanina O. Profesora Merchelbok z dominikańskiej szkoły teologicznej także z Lowanium)." Kardynał wzywa do modlitwy o światło w podjętych w tej sprawie studjach i o dobry ich wynik.

Na tej to prawdzie opiera Milicja swą działalność. Do Niej się uciekamy i narzędziem w Jej ręku jesteśmy, bo Ona wszystkie łaski nawrócenia i uświęcenia rozdaje mieszkańcom tego płaczu padołu. Jasno też wyznajemy tę prawdę w akcie poświęcenia się N. M. Panny, umieszczonym na dyplomikach Milicji: ..."przez Twoje bowiem ręce wszelkie łaski z Najsłodszego Serca Jezusowego na nas spływają".

A na jakiej podstawie?

Zaglądnijmy do historji. Niema nawrócenia gdzieby w ten lub inny sposób nie działała ręka Marji, niema Świętego, któryby szczególniej do Niej nie pałał miłością.

Ojcowie i Doktorzy Kościoła głoszą, że Ona, druga Ewa, naprawiła to, co pierwsza zepsuła, jest kanałem łask Bożych, nadzieją i ucieczką naszą, że przez Nią otrzymujemy łaski od Boga, a Ojciec św. Leon XIII w Encyklice o Różańcu (22 września 1891 r.) mówi: "Wolno twierdzić, że z owego obfitego skarbca łask, który nam przyniósł Pan... nic nam nie bywa udzielonem jak tylko przez Marję, ponieważ tak chciał Bóg."

Módlmy się więc i my, by Matuchna Najświętsza przyspieszyła chwilę uroczystego ogłoszenia tego Jej przywileju, by cała ludzkość z pełnią ufności do Jej spieszyła stóp, boć bardzo nam dziś potrzeba Jej opieki.